Apartament, który pokazuje nietuzinkową duszę właścicieli; wnętrza pełne wspomnień, osobistych przedmiotów, przeczytanych książek.
Mieszkanie na warszawskim Wilanowie inne niż cała spokojna dzielnica, nasycone kolorem, zabawne i nonszalanckie. Strefa dzienna w formie przytulnego studio.
Wygodna kuchnia dla gotujących, z wyspą zachęcającą by przeczytać gazetę przy czarnej kawie, została otwarta na nieduży salon z designerskim stołem i oryginalną lampą z poprzedniego mieszkania.
Kompaktowe sofy w gołębim kolorze, francuski parkiet z wędzonego dębu, lampy jak z francuskiego bistro i klasyczny podział dwukolorowej ściany przechodzący na meble kuchenne to odniesienie do paryskich mieszkań ukrytych pod mansardowymi dachami. Effortless chic w niewielkiej przestrzeni jeszcze bardziej zyskuje na znaczeniu.